Pytajnik w tytułach – kiedy należy go pomijać
Całe szczęście, że literatura realizmu socjalistycznego nie należy dziś do kanonu lektur w szkołach, ale ja jeszcze miałem obowiązek i wątpliwą przyjemność z nią obcować. I choć książki nie pamiętam, to tytuł „Jak hartowała się stal” utkwił mi w pamięci na dobre.
Ale nie o sowieckiej literaturze będzie ten tekst, lecz o pytajnikach. Zauważmy, że wspomniany wyżej tytuł jest pytaniem, a zatem na jego końcu, przynajmniej teoretycznie, powinien się znajdować stosowny znak:
Jak hartowała się stal?
A znaku nie ma. Dlaczego?
Otóż dlatego, że jest to opowieść o tym, jak hartowała się stal, a nie pytanie, jak to było.
Zajrzyjmy teraz do fikcyjnej gazety, która na pierwszej stronie zamieszcza rozmazaną fotografię jakiegoś duchownego i wielki tytuł:
Dlaczego nikt nie reagował?
Tu pytajnik jest.
Gdybyśmy zajrzeli do Bardzo Mądrych Książek, powiedziałyby nam one, że na końcu zdania pytającego będącego tytułem pytajnik powinien być, ale można go pominąć. Ja postawię sprawę inaczej: czasem należy go pominąć. Kiedy? Gdy tekst zawiera:
- odpowiedź na pytanie tytułowe lub
- rozważania uzasadniające pytanie tytułowe, ale niezakończone odpowiedzią.
Jeśli więc gazeta zadaje pytanie „Dlaczego nikt nie reagował?”, to czytelnik spodziewa się tekstu – protestu. Oto jakiś złoczyńca działał przez ileś lat, wyrządzając ludziom rozmaite krzywdy, wiedziało o tym wielu ludzi, ale wszyscy nabrali wody w usta. Nikt nie zgłosił tego na policję, nikt nie interweniował w żaden inny sposób. Artykuł opisze ludzką znieczulicę i będzie jednym wielkim pytaniem: ludzie, dlaczego nikt [z was] nie reagował? No dlaczego?!
Jeżeli jednak blogerka pisze tekst poradnikowy „Jak dobrać kolor pomadki do koloru majtek”, to pytajnika stawiać nie powinna. Jej czytelniczki będą się wtedy spodziewały objaśnienia: należy to robić tak a tak.
Jest wszakże jeden wyjątek, a są nimi pytania rozłączne:
Kawa czy herbata?
Społecznik czy pedofil?
Tu pytajnik być musi i nie ma od tego odwołania. Podsumujmy: pytajnik pomijamy, jeśli tytuł wprowadza tekst informacyjny lub poradnikowy, zawierający odpowiedź na dane pytanie. Stawiamy go, jeśli tekst stanowi rozważania na jakiś temat i odpowiedzi, zwłaszcza jednoznacznej, nie daje.
Jestem redaktorem i korektorem tekstów. Z tekstami pracuję od ponad 35 lat. Zjadłem zęby na tworzeniu własnych i redagowaniu cudzych treści. Chętnie pomogę Ci w pisaniu tekstów, którymi podbijesz świat.