Dwie alternatywy, czyli jeden błąd językowy

Mam właśnie przed oczami tekst w pewnym blogu finansowym. Autor rozprawia się w nim bezlitośnie z rządowym projektem ustawy likwidującej Otwarte Fundusze Emerytalne. Jego zdaniem, jest to rozwiązanie niekorzystne dla przyszłych emerytów, którzy zostaną postawieni przed pytaniem, czy pozostawić swoje oszczędności w OFE przekształcanym w IKE, czy też przenieść je do ZUS-u. I pisze tak:

Mamy zatem dwie alternatywy:

  1. zadeklarować przeniesienie środków do ZUS, gdzie nie zostaną opodatkowane opłatą przekształceniową i będą waloryzowane w zależności od PKB
  2. pozwolić na przeniesienie środków do IKE po opodatkowaniu 15% podatkiem gdzie będą podlegały wahaniom rynkowej wyceny aktywów

Ubawiłem się nieźle, ponieważ autor w swoim tekście nazywa dziennikarzy nieukami, tymczasem sam popisuje się szkolnym błędem. Jakim?

Alternatywa to dwie możliwości. Często są to możliwości wykluczające się nawzajem. Nie ma więc czegoś takiego jak „dwie alternatywy”. To bardzo rozpowszechniony błąd. Niektórzy piszą nawet, że „do wyboru jest kilka alternatyw”. Nie, jest kilka wariantów, możliwości, opcji, ale nie alternatyw. Najkrócej mówiąc:

Alternatywa = albo rybka, albo stypka

Alternatywy

Owszem, na siłę dałoby się utworzyć taką konstrukcję, w której byłoby kilka alternatyw, ale musiałaby wyglądać mniej więcej tak:

Adam zastanawiał się, co najpierw powinien rozstrzygnąć. Miał przed sobą kilka alternatyw: rzucić Ewę lub z nią zostać, sprzedać samochód lub go zachować, sprawić sobie psa albo kota, wreszcie – rzucić palenie albo zacząć picie. 

Zauważ, że w tej konstrukcji rzeczywiście występują alternatywy albo – albo i o tyle mówienie o kilku alternatywach jest usprawiedliwione. Na co dzień jednak mamy do czynienia każdorazowo z jedną alternatywą, nie kilkoma.

Czym zastąpić słowo „alternatywa”?

Zawsze można użyć słowa „dylemat”. Jest to także „wybór” albo „zagwozdka”. Kto lubi trudne słowa, może sięgnąć po „dysjunkcję”. Przede wszystkim jednak trzeba zapamiętać to, o czym pisałem powyżej: alternatywa to dwie możliwości do wyboru, a nie jedna z dwóch lub więcej możliwości. Co ciekawe, Słownik wyrazów obcych podaje także inne znaczenie tego słowa:

«grupa ludzi niezależnych (np. od wielkich koncernów lub wytwórni), tworzących coś odmiennego od powszechnie obowiązujących wzorów, zwłaszcza w dziedzinie kultury»

Przeczytaj też: Piszemy poprawną polszczyzną. Co ma firma do wyglądu?